Ulubieni artyści, poza Michaelem

MeHipnotizas

Czego słuchacie, poza Michaelem ? Za co, kochacie ? jak, zaczęła się wasza przygoda, z owymi zespołami, wokalistami ?

fucking god.

Ehmm.

Green day; w tym roku miną cztery lata mojej fascynacji tym zespołem. Za co ich wielbię? Za takie utwory jak: The Judge's daughter, Longview, Panic Song i niezapomniane Give me novocaine. Nie będę wymieniała wszystkich ulubionych, bo jest ich bardzo dużo.
Iron Maiden; ich zalet jest wiele, ale mi wystarczy to, że się na nich wychowałam.
Nirvana; głos Kurta wystarczy?
Guns N' Roses; w tym zespole pociąga mnie tylko stara gitara Slasha.
The Rolling Stones; za co? Za gitarkę Keitha Richardsa i wokal Micka Jaggera.
The dead weather, my chemical romance i the rasmus są takimi zespołami, w których nie potrafię wymienić cech, które wielbię, na pewno za charyzmatycznych członków.

[size=]Usunęłam spacje przed średnikami. Nie wygląda to estetycznie; i z tego co wiem, niektórym bardzo przeszadza//Wendy[/size]

Brian & Joey

Jak na razie, mam dwa ukochane zespoły. AC/DC i Europe. Cóż, z tym pierwszym było tak; tata kupił płytę, gdyż jest fanem od wielu lat. Kiedyś puścił ich i wtedy mnie olśniło. Do tego czasu słuchałam tylko Michaela i denerwowałam domowników tym, że codziennie słuchałam prawie tych samych utworów. Ale gdy usłyszałam solówki Angusa i ten niesamowity, a zarazem śmieszny, głos Brian'a, poleciałam do pokoju, na YouTube wpisuję AC/DC i przez cały dzień przesłuchiwałam piosenek, których niestety nie było na zakupionym krążku. To było tak... w sierpniu? No właśnie, minął już rok, odkąd słucham AC/DC.
Europe, Europe, Europe. Moi przystojniacy. Zaczęłam ich słuchać w... czerwcu tego roku. Owszem, jest to niedługi okres, jednak jestem wierna w stu procentach. Szczególnie Joey'owi, wokaliście Europe. Niektóre dziewczyny z forum muszą znosić niesamowitą męczarnię, wysłuchując na gygy, jak wielbię Tempest'a. Ale historia była taka; poszukiwałam na YT piosenki Falco. Kiedy już ją znalazłam, na tym pasku z prawej strony, wyświetliły się propozycje innych jego piosenek i w ogóle innych artystów. Kliknęłam na jeden link, gdyż byłam przekonana, że jest to utwór Falco. Myliłam się. Było to właśnie Europe (,,Rock the night''). Zobaczyłam te tapiry, stroje i... usłyszałam poezję. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Puszczałam to z tysiąc razy i podobało mi się coraz bardziej. Potem tylko pogłębiałam swoją wiedzę. No i niestety nadszedł dzień, w którym zakochałam się jeszcze w Joey'u. To jest okropne uczucie, gdyż wiem, że ma On żonę i nawet dziecko. Muszę się z tym pogodzić, jednak jest to bardzo trudne.